Jaka jest różnica pomiędzy proszkiem automatycznym a proszkiem do prania ręcznego?

Proszki do praniaJeśli przez przypadek je pomieszałeś, nie spojrzałeś uważnie na opakowanie i zamiast proszku do prania wsypałeś do pralki detergent do prania ręcznego, od razu nic złego się nie stanie. Najprawdopodobniej nic się nie stanie z maszyną.

Ale nie powinieneś dać się ponieść emocjom i powtórzyć eksperyment. Duża ilość piany, która nieuchronnie powstaje w wyniku użycia proszku do prania ręcznego, „oszukuje” automatykę. Błędnie określa poziom wody. W rezultacie element grzejny zamiast zanurzyć się w wodzie, kończy w pianie, co może wiązać się z koniecznością wymiany elementu grzejnego, silnika lub elektronicznej jednostki sterującej.

Krótko mówiąc, będziesz musiał naprawić najdroższe części pralki. Warto wziąć pod uwagę, że technicy często odmawiają wymiany łożysk lub bębna w domu, dlatego pralkę często trzeba wysyłać do serwisu. A to z pewnością wiąże się z dodatkowymi kosztami transportu.

Dlatego jeśli popełniłeś błąd i kupiłeś proszek do prania ręcznego (właściwie nadaje się on także do maszyn z aktywatorem) lub w najbliższym sklepie nie ma detergentu przeznaczonego do pralek automatycznych, mimo to lepiej wyprać brudną bieliznę w ręką (nieważne, jak bardzo chciałem tego uniknąć).

Różnica między proszkiem automatycznym a proszkiem do prania ręcznego

1. Pianka

Proszek przeznaczony do mycia rąk zawiera specjalne substancje zwiększające pienienie. Natomiast proszek do maszyny zawiera środki stabilizujące pianę i zapobiegające jej przekroczeniu maksymalnego dopuszczalnego limitu.

Piana w pralceProducenci zadbali więc o to, aby piana nie wypływała z drzwiczek pralki i przegródek na proszek, a także nie zatykała węża i nie przedostawała się do silnika elektrycznego.

2. Produkty do prania/pielęgnacji rąk

Ponadto prawie wszystkie proszki do prania automatycznego zawierają specjalne substancje, które zmiękczają twardość wody i zapobiegają tworzeniu się osadów. Twarda woda źle wpływa na maszynę, ponieważ zawiera zwiększoną ilość soli, zwłaszcza wapnia i magnezu. Jego obecność jest dokładnie zaznaczona skalą.

Jest to szczególnie niebezpieczne dla elementu grzejnego, którego metal pokryty kamieniem szybko się przegrzewa i mięknie, w wyniku czego zmniejsza się przenikanie ciepła, wzrasta zapotrzebowanie na energię elektryczną i wzrasta zużycie proszku.

Oprócz tego proszki automatyczne przydadzą się także dlatego, że nie zawierają różnych rozpuszczalników i chloru, które mogłyby uszkodzić gumowe elementy pralki.

Jednocześnie proszek do prania rąk zawiera specjalne składniki pielęgnujące skórę dłoni (czasami zawierają także mydło).

3. Szybkość rozpuszczania

Proszek automatyczny jest bardziej skoncentrowany (co oznacza, że ​​starcza na znacznie dłużej i trzeba go jednorazowo zużyć mniej), dlatego rozpuszcza się znacznie dłużej niż te przeznaczone do prania ręcznego.

4. Wynik prania

Do pralki należy wsypać dokładnie taką ilość proszku, jaką zaleca jej producent, podaną na opakowaniu. W przeciwnym razie, niezależnie od tego, czy masz za dużo proszku (detergent może się po prostu nie rozpuścić), czy też za mało proszku, jakość prania znacznie się pogorszy.

Tymczasem jakość mycia rąk zależy nie tyle od ilości proszku, ile od pracy rąk i dokładnego spłukania. Możesz zauważyć, że jeśli dodasz więcej proszku, będziesz musiał dłużej płukać.

   

6 komentarzy czytelników

  1. Gravatar Fomina Fomina:

    Od dawna piorę zwykłymi proszkami, bo są tańsze i myślę, że to chwyty producentów proszków
    Drożej jest sprzedać proszki, mój samochód ma 20 lat, Zlektorolux i nie ma dużej piany, wszystko jest jak zwykle

  2. Gravatar Madina Madina:

    To tylko chwyt marketingowy. Ja też piorę w pralce proszkiem do prania ręcznego i nic. Pa-pa)))

  3. Gravatar Roman Powieść:

    Ja też tego nie zauważyłem i zasnąłem ręcznie. Potem byłem zszokowany. Wszystko jest pokryte pianą... sąsiedzi na razie milczą, nie sądzę, żeby to zalało!

  4. Gravatar Ilya Ilia:

    Zaryzykowałam i wrzuciłam Myth do prania ręcznego. Zbyt leniwy, żeby iść do sklepu. Dla bezpieczeństwa odczekałem, aż woda skończy się wlewać, następnie dodałem ją i wypłukałem z konewki. Na wszelki wypadek wziąłem mniej proszku, 15-20 gramów. To nie tak, że z uszu leci mi piana – w ogóle tego nie zauważam!

  5. Gravatar Zlata Zlata:

    Dzisiaj się pomyliłam, dodałam Tide Aqua Powder do ręcznego i wszystko wyszło super, piany było jeszcze mniej niż do automatycznego :)

  6. Grawatar Nelya Nelia:

    Dzisiaj wsypałam do maszyny proszek ręczny 🙁 Pomyślałam: maszyna zepsuła się, z pojemnika na proszek wylała się woda.

Dodaj komentarz

Polecamy przeczytać

Kody błędów pralki