Recenzje proszków do prania dla dzieci

recenzje pudrów dla dzieciWiele nazw pudrów dla dzieci i ich producentów zmusza młodą mamę do poszukiwania najlepszego i najbezpieczniejszego detergentu do prania. Oczywiście wypróbowanie ich wszystkich jest po prostu nierealne, a żadna matka nie chciałaby ryzykować zdrowia swojego dziecka. Pytają się więc nawzajem, jakiego pudru używają i który najbardziej im odpowiada. W tym artykule staraliśmy się zebrać opinie na temat różnych pudrów dla dzieci i oto, co wymyśliliśmy.

Proszki domowe

Olga-len, Krasnodar

Do prania ubranek dziecięcych używam mydła w proszku Umka. Bardzo podoba mi się ten niedrogi, hipoalergiczny produkt. Kompozycja nie zawiera szkodliwych fosforanów, fosfonianów, a nawet enzymów, a zawartość środków powierzchniowo czynnych jest minimalna. Opiera się na sodzie oczyszczonej i proszku mydlanym. Dobra wiadomość jest taka, że ​​pranie nie śmierdzi, a proszek nie ma silnego zapachu.

Jeśli chodzi o efekt prania, jeśli rzeczy są średnio zabrudzone, wszystko jest myte z hukiem. Trudne plamy należy nacierać oddzielnie mydłem. I tak na przykład myję białe skarpetki mydłem Aistenok, ale jeśli nie są bardzo brudne, to od razu wrzucam je do pralki. Ogólnie rzecz biorąc, dobry proszek, który jest odpowiedni również dla noworodków.

Aleksandra2013 Umka w proszku

Jeszcze przed urodzeniem dziecka potrzebowałam płynu do prania dla dzieci do prania pieluch. Bez wahania kupiłem Uszata niania, ponieważ jest jednym z najpopularniejszych. Jednak po miesiącu stosowania tego proszku po urodzeniu dziecka uświadomiłam sobie, że proszek „nie był lodem”. Wszystko nowe się wyprało, są plamy, które nie zostały wyprane, a biel zrobiła się szara. Generalnie pożegnałam się z tym pudrem na zawsze, zwłaszcza, że ​​jego skład jest niebezpieczny.

Nowaja, Suchoj Log

Koleżanka z pracy dała mi proszek do prania ubranek dziecięcych.Nasza mama. Najprawdopodobniej dlatego, że nie za bardzo nadaje się do pralki automatycznej, choć producent twierdzi, że można jej używać zarówno do prania ręcznego, jak i maszynowego. Problem w tym, że wytwarza za dużo piany, bo nie zawiera środka przeciwpieniącego.

Mydło w proszku nie wywołało u mojego dziecka alergii. Granulki dobrze rozpuszczają się w wodzie, a także dobrze radzą sobie z brudem. Polecam każdemu, ale tylko do mycia rąk.

Abramss, Istra

Przygotowując się do narodzin dziecka, przeczytałam mnóstwo informacji o tym, jaki proszek najlepiej nadaje się do prania pieluch i podkoszulek dziecięcych. Doszłam do wniosku, że powinnam użyć proszku na bazie mydła. Kupiłam więc Naszą Mamę. Produktu można używać w dowolnej temperaturze.

Mako czysteDo tego skład na twarzy, nieszkodliwe wiórki mydlane, chociaż zapach nie jest zbyt przyjemny. Ale na tym kończy się zaleta, bo takimi wiórami nie da się umyć, nie rozpuszczają się nawet w gorącej wodzie. Dobrze, że od razu wsypałam do bębna, a potem wyjęłam sklejone kawałki wraz z praniem. W przeciwnym razie wszystkie rury w samochodzie uległyby zatkaniu i trzeba byłoby je oczyścić. Generalnie nie wiem co z tym produktem zrobić, ale na pewno nie będę go z nim myć.

Daria Dziuba

Wszyscy w naszej rodzinie lubią rosyjski proszek „Mako Clean”. Jest to proszek przyjazny dla środowiska. Jest delikatny nie tylko dla ubrań, ale także dla skóry, jeśli myjesz ją ręcznie. Dla alergików jest to najlepsze lekarstwo.

Proszek dobrze rozpuszcza się w wodzie i stosuje się go oszczędnie, gdyż jest skoncentrowany. Rzeczy mocno zabrudzone i wysuszone lepiej wstępnie namoczyć, a następnie w dowolny sposób wyprać. Produkt usunął mi wszystkie plamy, co mnie bardzo zaskoczyło.

Dla Twojej informacji! Opakowanie proszku jest biodegradowalne, co po raz kolejny potwierdza jego ekologiczny skład.

Tym proszkiem pierzę nie tylko ubranka moich dzieci, ale także swoje własne, zarówno kolorowe, jak i białe. Polecam do użytku, nie stwierdziłem żadnych niedociągnięć.

Proszki europejskie

Wiszenka*, Rostów nad Donem

Słysząc opinie wielu mam na temat pudru dla niemowląt z linii baby, jaki to cudowny puder, postanowiłam sama go wypróbować. Puder pochodzi z Niemiec, dlatego nie jest tani, kupiłam małe opakowanie.

Jasne opakowanie wyróżnia go spośród wielu innych pudrów. Skład proszku jest nieszkodliwy i zawiera mydło. Jednocześnie producent podaje, że produkt można stosować do prania ubranek dla noworodków. Ponieważ proszek jest skoncentrowany, należy go wlać mniej. Wydawałoby się, że są zalety, ale są też istotne wady. W niskich temperaturach źle radzi sobie z plamami z dziecięcych odchodów. Drugą wadą jest wysoka cena.

Generalnie można prać lekko zabrudzone rzeczy, ale nie ma to sensu. Będę nadal używać pudru produkowanego w kraju. I na koniec sam producent jest zdezorientowany, ile prań wytrzyma opakowanie, na zdjęciu poniżej jest oczywista literówka.

linia dziecięca

Musyaka, Stawropol

Mój syn ma dwa lata, nadal pierzę jego ubrania oddzielnie od ubrań dorosłych. Wiele mam śmieje się ze mnie, mówiąc, że wszystko można zmyć zwykłym proszkiem. Ale nadal pozostanę przy swoim zdaniu. Niedawno kupiłam nowy proszek do prania Babyline.

Zawiera naturalne mydło i nie zawiera szkodliwych substancji, co mnie bardzo ucieszyło, bo to oznacza tylko jedno – hipoalergiczne. Piorę w nim pranie już od dwóch miesięcy, a opakowanie zawiera proszek na kolejne 2-3 prania. Ogólnie ekonomiczny produkt, który dobrze radzi sobie z zabrudzeniami.

Grom7777

Ubranka mojego dziecka pierze wyłącznie niemieckim proszkiem Burti, chociaż dla porównania użyłam kilka razy innych produktów i stwierdziłam, że najlepszy jest niemiecki proszek, a oto dlaczego:

  • nie zawiera fosforanów, a jego zapach nie jest drażniący;
  • nie powoduje alergii. Któregoś dnia u dziecka pojawiła się wysypka alergiczna na nogach, myślałam, że to proszek. Jak się okazało, puder nie miał z tym nic wspólnego, chodziło tylko o syntetyczne rajstopy. Dlatego ufam Burti pod tym względem, w przeciwieństwie do Uszy, która okazała się uczulona na męża, co możemy powiedzieć o dzieciach;
  • nie psuje rzeczy, zachowując ich jasny kolor;
  • dobrze usuwa plamy;
  • Starcza na długo, bo nalewam nawet mniej niż to konieczne.

Wniosek: znalazłem swój puder, polecam go Wam.

iry1005, Czernigow

Dobry dzień! Nie mogę pominąć tematu pudrów dla dzieci, bo po urodzeniu córeczki po prostu oszalałam na punkcie czystości i sterylności. Długo zastanawiałam się nad wyborem proszku do prania, próbowałam zarówno tanich, jak i drogich. I zdecydowałam się na Sodasan, który zrobił na mnie wrażenie. Wszystkie rzeczy są wyprane bez wstępnego namaczania i prania, a po wypraniu stają się miękkie. Nigdy nie myślałem, że niemiecki proszek będzie najlepszy.

Irina_Irinka

Zanim urodziło się dziecko, zdecydowała się kupić chemię gospodarczą do prania dziecięcych ubranek i wyjechała do Finlandii. W sklepie widziałem matkę z dziećmi odbierającą produkty LV. Nie było pudru dla dzieci, więc wzięłam go za kolorowy. Sprzedawca stwierdził, że produkty z całej linii są hipoalergiczne i nadają się nawet do ubranek dziecięcych.

Cena produktów jest niższa niż u nas, dlatego zdecydowałam się na kilka opakowań na raz. Jestem z pudru zadowolona, ​​nie pozostawia zapachu, pięknie się pieni. Skład jest naprawdę bezpieczny, nie zawiera fosforanów, został przebadany przez Towarzystwo Alergii Dziecięcej w Petersburgu.

Jest mały mankament, proszek z czasem się zbryla. Dlatego należy go okresowo potrząsać. I taki sposób mi się podoba, jest ekonomiczny i skuteczny.

Kika, AstrachańOMO

Od narodzin mojego dziecka minęły trzy lata, podczas których poszukiwałam dobrego pudru dla niemowląt. Kupowałem produkty różnych producentów i po różnych cenach. Ale szczęście przyszło, gdy kupiłem fiński proszek OMO. Po umyciu tym produktem na ubraniach nie pozostała ani jedna plama.

Po takim zaskoczeniu zaczęłam testować go na starych plamach z przecierów i owoców. W tym celu przygotowałam pastę z proszku i wcierałam ją w plamy, po czym po dwóch godzinach wyprałam ubrania. Wszystko zostało zmyte z hukiem. Niestety taki puder nie zawsze jest dostępny w sklepach, więc gdy tylko wpadnie mi w oko, od razu go kupuję i polecam Wam.

mironova2169, Moskwa

Na narodziny drugiego dziecka kupiłam puder niemieckiej produkcji Meine Liebe. Wszystko dlatego, że moje pierwsze dziecko miało kiedyś alergię, zdecydowałam, że tym razem sięgnę po bezpieczny w składzie proszek na bazie mydła. Tak więc proszek jest wspaniały, bez ostrego zapachu. Doskonale myje, nie powoduje alergii, ale cena jest wygórowana. Ze względu na cenę musiałam przejść na tańszy puder.

Chemia z Japonii

Mądry Konsument, Moskwa

Spędziłam dwa lata surfując po forach i tam doradzili mi użycie proszku do prania dla dzieci Rocet Soap, wyprodukowanego w Japonii. Podobno jest całkowicie hipoalergiczny i doskonale nadaje się dla niemowląt. Alinka właśnie nam się urodziła, a żona nawet nie wróciła ze szpitala położniczego. Pomyślałam, że skoro już wszystko kupowaliśmy dla maluszka, to warto zadbać także o proszek, tym bardziej, że pani na forum była bardzo przekonująca. Ogólnie rzecz biorąc, zamówiłem paczkę tego proszku, a następnie zadowoliłem moją żonę. Wyszło na to że jest:

  • hipoalergiczny;
  • całkowicie bezwonny;
  • doskonale zmywalny;
  • nie zakurzony;
  • ekonomiczny;
  • bezpieczny nawet dla noworodków.

Przygotowując się do napisania tej recenzji, postanowiłam poszukać wad w moim ulubionym pudrze. No cóż, żeby zachować obiektywizm. Były trzy niedociągnięcia, które nie irytowały mnie zbytnio, ale jednak. Po pierwsze cena, puder kosztuje około 12 dolarów, czyli trochę drogo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że opakowanie waży 1 kg. Po drugie, prymitywne opakowania z tektury bibułowej. Jeśli rozlejesz na niego wodę, proszek może ulec zniszczeniu. Po trzecie, w pudełku nie ma ani łyżki, ani miarki, przez co wylewanie produktu na tackę jest niewygodne.

Dialia999, Kemerowo

Jeśli szukasz wysokiej jakości i bezpiecznych proszków do prania dla dzieci, to musisz zwrócić uwagę na japońskie produkty. Sama mam trójkę dzieci, najstarsze ma 8 lat, więc dla nas kwestia wyboru takiego proszku jest więcej niż istotna. Po wypróbowaniu wielu produktów zdecydowałam się na mydło w proszku Rocet. Proszek jest całkowicie bezpieczny dla dziecięcej skóry, myje lepiej niż wiele produktów. Polecam wszystkim!

Kutiaproszek Nissana

Używam doskonałego japońskiego proszku Nissan FA-FA. Długo szukałam tego produktu i w końcu udało mi się go znaleźć. Proszek Nissana bardzo dobrze się pierze, jedynie niektóre trudne plamy są dla niego zbyt trudne. Ale z drugiej strony postaraj się znaleźć proszek, który wszystko zmyje, a jednocześnie będzie bezpieczny i nie zepsuje. Nissan FA-FA jest naprawdę bezpieczny i nie powoduje alergii.

Bardzo wygodne opakowanie kartonowe z miarką w środku. Proszek zużywa się bardzo oszczędnie. Opakowanie 1 kg starcza na długo. Jest jedna dziwna rzecz. Produkt lepiej myje się w zimnej wodzie niż w gorącej, ale moim zdaniem to tylko plus.Pozytywne wrażenie pudru wciąż przyćmiewa coś – cena. Z roku na rok jest coraz drożej i już niedługo kupowanie go będzie całkowicie nieopłacalne, więc wykorzystam chwilę, póki cena jest rozsądna, co radzę zrobić.

   

Komentarze czytelników

  • Podziel się swoją opinią - zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Polecamy przeczytać

Kody błędów pralki