Zrób to sam
Life hacki, kursy mistrzowskie, przydatne wskazówki, przepisy.
dom » Elektronika » Elektronika DIY » Power bank z zepsutego tabletu

Nie jest tajemnicą, że bateria tabletu jest bardzo energochłonna. Inaczej jak „nakarmić” takiego giganta, który ma duży ekran, mocne głośniki i nie mniej wydajne moduły Wi-Fi, Bluetooth i GPS... To bardzo nieprzyjemne, że te urządzenia psują się znacznie częściej i szybciej niż inne , które nie są już tak użytecznymi i ciekawymi gadżetami. Dość częstą przyczyną awarii jest stłuczony ekran. Ze względu na swoje znaczne rozmiary to właśnie ten element, jako najbardziej delikatna część całej konstrukcji, poddawany jest zewnętrznym wpływom mechanicznym. Wystarczy zwykły upadek z rąk niezdarnego właściciela... i kto da radę na nim usiąść. To był właśnie taki zgnieciony tablet, który niedawno przywieźli mi na części zamienne.

Urządzenie według jego właścicieli nie miało nawet miesiąca. Zamówienie i zakup nowego ekranu, a także opłacenie technika za wymianę ekranu niemal podwoiło koszt samego tabletu, dlatego jego właściciele mądrze porzucili ten pomysł. Jednak nawet z zepsutego tabletu można wydobyć wiele przydatnych i niezbędnych rzeczy, a jedną z nich są baterie.To właśnie z tych praktycznie nowych akumulatorów proponuję złożyć zewnętrzną ładowarkę. Większość tabletów tego typu ma zwykle sparowane baterie litowe. Każdy z nich ma moc wyjściową 3,7 V i natężenie prądu 7000 mA*h. Łącząc te dwa akumulatory równolegle (plus do plusa i minus do minusa) otrzymamy na wyjściu takie same 3,7 V, ale pojemność takiego podwójnego akumulatora podwaja się – aż do 14000 mA*h. To bardzo dobre wskaźniki jak na przeciętną ładowarkę zewnętrzną. Można bezpiecznie naładować nawet najnowocześniejszy smartfon 3-4 razy. Najbardziej problematyczną rzeczą w tym przedsięwzięciu było zmusić ciało do pracy. No cóż, musiałem zamówić przez internet kontroler ładowania akumulatorów litowych. Zamówiłem nie najtaniej, ale też niezbyt drogo - średnio.

Przesyłka dotarła dość szybko.

Będzie potrzebował

  • Baterie do tabletów.
  • Kontroler ładowania akumulatorów litowych.
  • Lutownica, cyna i topnik.
  • Podwójna taśma.
  • Cienkie przewody (najlepiej czarne i czerwone).
  • Nożyce.
  • Klej wtórny i soda.
  • Arkusz plastiku (o grubości 1,5-2 milimetrów).
  • Palnik.
  • Kolorowa folia samoprzylepna (do okładzin dekoracyjnych).
  • Wkrętak płaski.
  • Linijka i znacznik.
  • Akta.

Producent Powerbanku

Najpierw musisz wyjąć baterie z uszkodzonego urządzenia. Za pomocą płaskiego śrubokręta zdejmij pokrywę z tabletu. Odłączamy wtyczkę kontrolera ładowania, do której wlutowane są akumulatory, od płytki tabletu i wyjmujemy akumulatory wraz ze sterownikiem. Wylutowujemy baterie ze sterownika i wyjmujemy sterownik - może przyda się w przyszłości.

Główną i moim zdaniem dość żmudną pracą jest zaprojektowanie korpusu. Zacznijmy od niego.Po wybraniu plastiku o odpowiedniej grubości zabrałem się do pracy.

Mierzymy długość i szerokość akumulatora, nie zapominając o dodatkowym miejscu na nowy kontroler ładowania i za pomocą linijki i markera przenosimy parametry na plastikową kartkę.

Grubość przyszłego urządzenia określa się na podstawie grubości najbardziej obszernej części wszystkich elementów.

Następnie wycinamy półfabrykaty gorącą końcówką palnika.

Można było to wszystko wyciąć ściśle według narysowanych linii i potem po prostu usunąć nadtopione krawędzie pilnikiem, ale zdecydowałem się zaoszczędzić czas i wyciąć z małymi marginesami, żeby później nie grzebać w pilniku. Po prostu wziąłem mocne nożyczki i przyciąłem plastikowe wykroje wzdłuż linii... Tak więc wykroje korpusu są gotowe.

Teraz na jednym z przednich końcówek zaznacz znacznikiem, gdzie będą znajdować się złącza wejściowe i wyjściowe urządzenia. Ponownie za pomocą palnika wycinamy przybliżone otwory i wykańczamy je cienkim pilnikiem.

Teraz przygotujmy baterię. Mianowicie przyklejamy jedno dokładnie do drugiego za pomocą podwójnej taśmy, lutujemy styki równolegle - plus do plusa, minus do minusa (tutaj trzeba bardzo uważać!) i przylutowujemy je do przylutowanych styków przewodów. Czerwony jest dodatni, czarny jest ujemny. Ma to na celu uniknięcie zamieszania.

Teraz za pomocą sekundy kleju i sody przyklejamy kontroler ładowania do odpowiednich otworów w przygotowanej wcześniej ściance końcowej obudowy.

Następnie przejdźmy do wskaźnika. Ten kontroler nie ma przycisku włączania/wyłączania i nie ma wyświetlacza pokazującego poziom naładowania. Zamiast tego są dwie mikrodiody – niebieska i czerwona. Miga na czerwono podczas ładowania samego urządzenia i świeci światłem ciągłym po zakończeniu ładowania.Niebieskie światło świeci się równomiernie, gdy urządzenie ładuje gadżet, i gaśnie, gdy ładujący gadżet jest w pełni naładowany. Aby wydobyć tę sygnalizację, poprzez ślepy i światłoszczelny plastik, zrobiłem otwór w górnej pokrywie obudowy, w przybliżeniu w miejscu wskaźników. Następnie w ten otwór przykleiłem dyfuzor światła z lampy błyskowej aparatu (wybrany z tego samego tabletu). Okazało się, że jest to bardzo dobry i schludny wskaźnik.

Teraz przyklejamy końcówkę z wklejonym w nią kontrolerem do dolnej pokrywy obudowy i przyklejamy podwójną taśmę od wewnątrz (od dołu).

Baterie naklejamy na taśmę i przylutowujemy przewody dodatni i ujemny do odpowiednich zacisków sterownika (zaciski B+ i B-). Ważne żeby nie pomylić polaryzacji, bo inaczej sterownik od razu się spali - miałem już gorzkie doświadczenia...

Następnie składamy pozostałe części korpusu, sklejając wszystko klejem błyskawicznym.

Niewiele zostało; Spiłuj wszystkie wystające i ostre rogi od końcówek, przeszlifuj lekkim papierem ściernym i zabezpiecz produkt folią samoprzylepną w dowolnym kolorze. Pokryłem go na przykład matową czernią.

W sklepie Power bank o takiej pojemności jest bardzo drogi, ale w naszym przypadku kosztował nas koszt kontrolera ładowania (2 dolary) i kilka godzin pracy... Co więcej, okazało się, że nie być większa i grubsza niż ładowarka ze sklepu, zmontowana fabrycznie - wielkości dłoni, ale bardzo energochłonna.

Jeśli podłączysz do niego rozdzielacz USB, może on bardzo pomóc Tobie i kilku innym osobom podczas długiej podróży, rekreacji na świeżym powietrzu lub gdy na przykład podczas naprawy nastąpi przerwa w dostawie prądu.

Obejrzyj wideo

Wróć
Komentarz
  • muszkauśmiechśmiać sięrumieniecbuźkazrelaksowany zrelaksowanyuśmiech
    oczy_sercacałowanie_sercacałowanie_zamkniętych_oczyzarumienionyodciążonyzadowolonaszeroki uśmiech
    puścić oczkozatrzymany_out_tongue_winking_eyezatrzymany_out_tongue_closed_eyesuśmiechając sięcałowanieutknął_na_językuspanie
    zmartwionymarszcząc brwiudręczonyotwarte ustakrzywiąc sięzdezorientowanyuciszony
    bezwyrazowybez rozbawieniapot_uśmiechpotrozczarowany_ulgazmęczonybierny
    zawiedzionyzmieszanystraszliwyzimny potwytrwaćpłakaćszloch
    radośćzdziwionykrzykzmęczona_twarzzływściekłośćtriumf
    sennymniammaskaokulary słonecznezawroty głowychochlikuśmiechnięty_imp
    neutralna_twarzbez ustniewinny
3+trzy=
Komentarze (10)
  1. czytelnik
    #1 czytelnik Goście 5 listopada 2018 13:04
    0
    nieźle, ale brakuje jeszcze jednego portu USB.
  2. chłopcze
    #2 chłopcze Goście 6 listopada 2018 12:09
    1
    Jaką wydajność wyjściową uzyskałeś?
    Jaki jest prąd wyjściowy?
  3. Walerijwladimirowicz 10
    #3 Walerijwladimirowicz 10 Goście 6 listopada 2018 20:03
    0
    Moc wyjściowa wynosi 3,7 V i 14000 mAh. Jak zwykła ładowarka
  4. Walerijwladimirowicz 10
    #4 Walerijwladimirowicz 10 Goście 6 listopada 2018 20:19
    0
    Oznacza to, że 3,7 to prąd dwóch baterii. A wyjście przez kontroler - 5 V
  5. Gość Nikołaj
    #5 Gość Nikołaj Goście 7 listopada 2018 09:11
    1
    Całkowity prąd akumulatora (2 banki) to 7 amperów. nieważne co 14
  6. chłopcze
    #6 chłopcze Goście 7 listopada 2018 10:07
    0
    Pozwól, że Cię lekko poprawię.
    3.7 nie jest to prąd, ale napięcie, które jest napięciem nominalnym dla danego polimeru.
    14000 mAh nie może być w żaden sposób.
    Prąd wynosi najprawdopodobniej około 0,5 ampera.
    Wytłumaczę.
    Sprawność konwertera podwyższającego nie wynosi 100%, ale około 80. W związku z tym pojemność ta wynosi 4,2 wolta.
    Moc wyjściowa będzie wynosić w przybliżeniu, choć maksymalnie i na pierwszy rzut oka, około 10 000 mAh lub nawet mniej.
    1. jvekm
      #7 jvekm Goście 7 listopada 2018 10:35
      0
      jaki model jest regulatorem ładowania akumulatorów litowych
    2. chłopcze
      #8 chłopcze Goście 7 listopada 2018 12:35
      0
      Dodam więcej.
      Musisz zainstalować BMS, w przeciwnym razie będzie bardzo rozładowany.
  7. ali.bar60.
    #9 ali.bar60. Goście 7 listopada 2018 14:58
    0
    ...trochę nudne...! rozebrać.. lutować.. naostrzyć.. piłować.. zeskrobać.. kupić sterownik.. kupić BSM.. kupić poświęcony czas, pożądanie.. nastrój..!! Całkiem sporo jak na drobiazg...!!!
    z uv.dziadkiem Wasilijem..mutantem miejsce testów nuklearnych ZSRR...2018..7 listopada...od A.D..
  8. Walerijwladimirowicz 10
    #10 Walerijwladimirowicz 10 Goście 8 listopada 2018 11:36
    2
    Osiągnięto trzy pełne ładowania, a czwarte wystarczyło na 83%. Naładowałem Samsunga J7 o pojemności baterii 3300 mAh. Prawie 4 razy. Myślę, że to jest dobre...

Montaż tabletu w samochodzie | Zrób to sam

Mistrzowska klasa elastycznych włosów DIY

Zrób to sam - rękodzieło i kursy mistrzowskie | Strona 135

Gorący stojak w kształcie ślimaka | Zrób to sam

«Zrób to sam - własnymi rękami» - strona z ciekawymi domowymi wyrobami wykonanymi ze złomu oraz przedmiotami domowymi. Kursy mistrzowskie krok po kroku ze zdjęciami i opisami, technologiami, trikami życiowymi - wszystko, czego potrzebuje prawdziwy mistrz lub po prostu rzemieślnik do robótek ręcznych. Rzemiosło o dowolnej złożoności, duży wybór kierunków i pomysłów na kreatywność.

Polecamy przeczytać

Kody błędów pralki