W tym artykule podzielę się z Tobą metodą diagnozowania i rozwiązywania problemów z zasilaczem awaryjnym (UPS). Dlaczego więc zasilacz awaryjny może się nie włączyć lub nie działać z sieci? jedną z pierwszych przyczyn jest przepalenie bezpiecznika, być może spalił się transformator lub płyta sterująca, ale w naszym przypadku jest to nieco inny, ale jednocześnie bardzo podstawowy problem...
Przyjrzyjmy się bliżej...
Naprawiamy zasilacz awaryjny własnymi rękami
Na samym początku przed demontażem należy sprawdzić czy bezpiecznik jest sprawny, zazwyczaj znajduje się on z tyłu UPS-a
Usuwamy go i sprawdzamy za pomocą multimetr w trybie połączenia.
W tym przypadku bezpiecznik jest dobry.
Przejdźmy do demontażu samego zasilacza awaryjnego (UPS).
Pragnę zauważyć, że sposób demontażu może różnić się od modelu UPS, ale nie powinien sprawiać Państwu żadnych szczególnych trudności w demontażu.
Odkręć 4 śruby i zdejmij dolną część obudowy UPS.
Po demontażu dokładnie sprawdź płytkę pod kątem zewnętrznych uszkodzeń komponentów. W naszym przypadku nie stwierdzono uszkodzeń.
Pierwszym krokiem jest sprawdzenie akumulatora.Zmierzmy jego napięcie za pomocą multimetru.
W naszym przypadku akumulator jest rozładowywany do 2 woltów, co oczywiście nie jest dobre i oznacza dość głębokie rozładowanie.
Sprawdźmy akumulator pod kątem naładowania i rozładowania, podłączając go do zasilacza laboratoryjnego w celu doładowania, aby wyeliminować możliwość jego awarii.
Jak się okazało, akumulator nie przyjął ładunku z zasilacza laboratoryjnego, co oznacza, że gdzieś nastąpiła przerwa i w związku z tym nasz akumulator nie działa prawidłowo.
Weźmy inny akumulator do sprawdzenia. W moim przypadku ma nieco większą pojemność. W związku z tym zasilacz awaryjny powinien dłużej utrzymywać ładunek i idealnie pasować do obudowy UPS!
Łączymy zaciski - uruchommy to dla testu bez składania obudowy. Rozpoczął się.
Mierzymy jego napięcie: - 12,4 wolta.
Aby mieć pewność, że akumulator się ładuje, należy mierzyć napięcie na zaciskach akumulatora przez kilka sekund, gdy UPS jest podłączony do sieci. Napięcie powinno stopniowo rosnąć.
Napięcie 12,9 V mówi nam, że akumulator się ładuje, zasilacz awaryjny działa, można go zmontować i uruchomić.
Awaria akumulatora lub utrata jego pojemności energetycznej to jedna z najczęstszych awarii wśród wszystkich typów zasilaczy UPS. Dlatego nie spiesz się, aby je od razu wyrzucić.
