Nie tak dawno temu na rynku chińskim zaczęły pojawiać się matryce LED z wbudowanymi sterownikami bezpośrednio na samej matrycy. Ten sterownik jest zaprojektowany na napięcie przemienne 220 V. W skrócie, jest to tylko dioda LED, która jest zasilana bezpośrednio z napięcia sieciowego bez dodatkowych skrzynek i urządzeń.
A głównym plusem jest niska cena - .
Koszt zakupu wynosi mniej niż 150 rubli. Wziąłem matrycę LED 50 W i napięcie 220 V, które tak naprawdę potrzebowałem. Jasność tej diody LED jest dość porównywalna z lampą halogenową 500 W.
Konwersja lampy na LED
Odkręcił śrubę mocującą szkło, wyjął szkło gumową uszczelką. Zaletą tej lampy jest to, że jest szczelnie zamknięta.
I zaczął myśleć, jak wymienić lampę na LED. Pomysł przyszedł sam.
Odkręcam śrubę odbłyśnika-odbłyśnika. Zdejmuję go, jest wykonany z cienkiego aluminium, bardzo łatwo się wygina.
Następnie odkręciłem podkładkę montażową halogenowej lamy. Odłączam przewody zasilające od bloku.
Zamocuję diodę LED na tylnej ścianie - idealnie pasuje, a korpus reflektora będzie działał jak promiennik (jest wykonany z duraluminium), ponieważ diody LED nie można włączyć bez radiatora. Mimo że ma wbudowaną ochronę przed przegrzaniem, nie będziemy go testować.
Nie zrobię wycięcia w odbłyśniku, ale przykręcę wszystko razem z nim. Aby to zrobić, konieczne jest, aby reflektor znajdował się bezpośrednio na korpusie tylnej ściany lampy. Dlatego formujemy aluminiowy odbłyśnik za pomocą szczypiec. Okresowo sprawdzaj, czy wszystko siedzi dobrze i dobrze.
Jeśli wszystko dobrze się układa, weź śrubokręt z cienkim wiertłem do metalu i wywierć cztery otwory do montażu diody LED bezpośrednio na miejscu.
Następnie bierzemy pastę termiczną i rozprowadzamy cztery powierzchnie: tylną ścianę lampy, tył i przód reflektora oraz gniazdo matrycy LED.
Zbierzemy wszystko ponownie i naprawimy za pomocą śrub. Możesz również użyć śrub z nakrętkami, ale ja osobiście wziąłem małe śruby. Jest w porządku, jeśli wystają trochę z tyłu - za pomocą pliku naprawię to trochę później.
Wszystko, prawie wszystko jest na to gotowe. Pozostaje tylko przylutować przewody sieciowe do matrycy, założyć gumkę ze szkłem i zamknąć lampę.
Wszystko działa dobrze. Wydaje mi się, że zaczął świecić jeszcze jaśniej niż kiedyś, ale na pewno ociepla się mniej, to na pewno.
Matryca LED jest oddzielona napięciem od lądowiska, a faza sieci nie przejdzie do obudowy. Ale lepiej nie zapomnieć o dokręceniu przewodu uziemiającego do obudowy.
Użyłem takiego przekonwertowanego reflektora przez ponad miesiąc. Zasadniczo nie ma żadnych niedociągnięć, tylko zalety. Zwłaszcza oszczędność w rublach za energię elektryczną na osobę.